
paź 7, 2013
Polenta, to coś, czego wcześniej nie znałem. Gdy Krysia zainteresowała się polentą, jako zamiennik makaronu do rosołu, podchodziłem to tego pomysłu, jak do jeża. Pamiętam, że moi rodzice gotowali czasami kaszkę mannę na gęsto, potem to kroili w kostkę i dodawali do rosołu. Ja tego jeść nie chciałem. Ale… to jest jednak świetne. Teraz...