
maj 25, 2013
Lubicie ziemniaki? Pewnie tak, ale podobno tuczą.
Mam dla Was wspaniały przepis na gotowane ziemniaki. Po nich nie przytyjecie.
Są wspaniałe, wilgotne i nawet nie potrzeba do nich żadnego sosu.
Uwaga!
Oznaczenia w nawiasach pokazują do jakiego smaku należy dany surowiec. Między dodaniem poszczególnych smaków dobrze jest zachować ok. minutowe przerwy.
- [g] Do około ½ litra wrzącej wody dodać:
- [g] szczyptę kurkumy,
- [sł] ½ łyżeczki kminku,
- [sł] ½ łyżeczki masła,
- [sł] 1 kg obranych ziemniaków,
- [o] pokrojoną cebulę,
- [o] przeciśnięta dwa ząbki czosnku (można go drobno pokroić),
- [Sn] łyżeczkę soli.
Gotować pod przykryciem do miękkości (ok. 25 minut).
Następnie ugnieść ziemniaki tłuczkiem razem z pozostałą wodą i wszystkimi dodatkami. Wody powinno być niewiele. Później w miarę nabrania doświadczenia możecie ulewać odrobinę wody, ale najczęściej nie jest to potrzebne.
Takie ziemniaki są pyszne zarówno z sosami, jak również, jako dodatek do np. kotletów schabowych, indyczych, mielonych itp.
Jeżeli zostanie Wam trochę ziemniaków, można je odgrzewać na odrobinie masła klarowanego, formując z nich zgrabne kotleciki.
Te dziwne znaki oznaczają smaki: [g] – to smak gorzki, [sł] – smak słodki, [o] – smak ostry, [sn] – to smak słony i [k] – to smak kwaśny. Ważna jest właśnie kolejność dodawania tych smaków.
Jest to danie z książki Anny Ciesielskiej – „Filozofia zdrowia”.
Życzę smacznego!
Marek Grabowski
Zapraszamy do naszych programów: